Pierwsza gwiazda jaśni wschód
Świtem wykrwawia się ćma
Ciała leżą wygodnie
Każde czeka już dnia
I mrok znika w promieniach
A promienie w blasku
Tylko szukać schronienia
I tylko do lasku
Między brzozami
Pośród burzanów
Stoją rzędami
Oblicza panów
Każdy z nich trzyma
Słoik z imieniem
W każdym jest wina
Wina z cierpieniem
W brzozowym lasku
W brzozowym gaju
W płaczu i wrzasku
Szukają raju
Wszyscy tam są sami
I żałują ciemności
Bo była jak pani
Co zmarła z miłości
W tym śniegu i pyle
Teraz już tylko usiąść
Czekając na chwilę
W ciszy z rozpaczy się trząść
Bo przyjdzie minuta
Najbliższym i Tobie
Zakopać trupa
W pojedynczym grobie
Krzysztof Sroka (on/jego)
Szef sekcji Facebooka
Studiuje twórcze pisanie i marketing wydawniczy. Z wykształcenia dziennikarz. Interesuje się komunikacją, marketingiem, a przede wszystkim – pisaniem. W „Szpolu” pisze, zajmuje się stroną internetową i Facebookiem. Wolny czas oddaje kotom i fotografii.