Ona to ktoś

widzę cię
jak tęsknisz

ona to ktoś kto nie tylko
kocha ale i rozumie mnie

jestem całkiem wolna

widziałam raz w tramwaju mężczyznę z głową świni
jego oczy były tak jasne
że wysiadłam na swoim
przystanku i znalazłam
sklep gdzie nie było
żadnego cienia

coś popycha mnie ciągle naprzód

ona chodzi nocą po mieszkaniu
a gdy zasypia
budzę się ja

toaleta w metrze była świadkiem najdziwniejszych zachowań
jej ściany są znikopisem wynalazkiem starym jak świat
pod ziemią zamykają się
białe podwójne drzwi!

ludzie myślą o tym co im się zdarzyło
przyglądają się swoim twarzom nadgarstkom stopom
tańczącym i protestującym jednocześnie

więc gdy ona
patrzy na mnie
i w jej wzroku czytam: „jesteś już na wylocie”
to myślę o tym napisie
WIEM ŻE NIE JEST TO PIĘKNE I ŻE NIE WSZYSTKIM SIĘ SPODOBA

o cichym echu głów
w przestrzeni małego protestu
słabej destylacji obsesji w myśli
o wąskiej przestrzeni słabego oporu

ludzie wzbierają jak wymioty

słońce jest gwiazdą rozbitą na pół
i świeci jak neon
-est -eś       -em -eś
–ielkie  -owo


Aleksandra Bartelska – Kulturoznawczyni, od czasu do czasu slamerka. Inspiruje ją wszystko, ale ostatnio głównie miasto, ciemność, zjawisko synestezji, przygody postaci mitycznych; wypowiedzi Silvii Federici, Pippilotty Reich; pisma Mieke Bal, Marie-Louis von Franz i historia sztuki Aby’ego Warburga.