Chciałbym pojechać z tobą w białymsamochodzie, białą kropką w głębietraw, gdzieś tam, gdzie wiatr przypo-mina ci, że żyjesz, że krew w żyłachpłynie razem z rytmem świata, gdzieś,gdzie nasze psy (chociaż ich nie chcia-łem) będą bawić się we mgle, a naszewłosy będą wskazywać, skąd wiejewiatr i siedząc obok siebie związani,stworzymy własny świat.Chciałbym pojechać z tobą w białymsamochodzie, białą kropką gdzieś da-leko, gdzieś, gdzie czas odsłania pięknodnia, gdzie drzewa wytyczają magiczneścieżki, a morze będzie próbować naszatopić, aż znajdą dwa martwe ciałana brzegu, blade w trakcie rozkładu.
Feliks Trzymałko – admin peja, poetycka maszyna pragnąca, joyce’owsko-beckettowsko-deleuzjański tercet intelektualny.